Maria Pawlikowska-Jasnorzewska (1891-1945), Wybór utworów

 » *** (Gdy pochylisz nade mną twe usta pocałunkami nabrzmiałe)
 » Erotyk (Na rozrzuconych poduszkach z rajskich, jawajskich batików)
 » Laura i Filon (A jawor był szumiący, ponury i siny)
 » Miłość (Nie widziałam cię już od miesiąca)
 » La precieuse (Widzę cię, w futro wtuloną)
 » Ofelia (Ach, długo jeszcze poleżę)
 » Gwiazdy spadające (Z twoich ramion widzę niebo drżące rozkoszą)
 » Nike (Ty jesteś jak paryska Nike z Samotraki)
 » miss ameryka (i cóż ci z tego przyjdzie żeś miss ameryką)
 » piekło (na dansing oświetlony z góry i okrutnie)
 » Stwórca (A więc mnie nikt nie przeprosi za wszystko to, co się stało?)
 » Miłość (Wciąż rozmyślasz. Uparcie i skrycie)
 » Cisza leśna (Jak jednorożec z bajki, piękniejszy nad słowa, cicho i dumnie)
 » Najpiękniejsza zwrotka (Już wstążkę pawilonu wiatr zaledwie muśnie)
 » O niej (Bosko śmieszna Miłości!)

Laura i Filon

A jawor był szumiący, ponury i siny,
miał dużo, dużo liści, jak drzewo na sztychu.
- Koszyk miły pleciony był z cienkiej wikliny,
maliny w nim różowe śmiały się po cichu...

Filon w zielonym fraczku był jak pasikonik,
Laura miała łzy w oczach i przepaskę modrą,
wśród książkowej, pożółkłej i francuskiej woni
leżała, chudą rękę oparłszy o biodro.

Przyszli w proch się rozsypać (płascy jak kwiat w książce)
pod umówionym, sinym, szumiącym jaworem:
smutny, zielony Filon, Laura w modrej wstążce,
w bladej sukni i w wielkiej kamei z amorem.

Różowa magia 1924