Kamil Woźniak, Konwencja miłości rycerskiej

Miłość jest pięknym i jednocześnie prostym słowem. Często zastanawiamy się nad jego znaczeniem. Myślimy także o tym, jakie właściwie powinno być to uczucie. Wielu ludzi uważa, że miłość powinna być rycerska. Stwierdzają oni także, że rycerskość jest jedną z najistotniejszych cech miłości. Współczesne kobiety otwarcie deklarują, że chciałyby związać się z mężczyzną, który m.in. płaciłby za ich wspólny obiad w restauracji, przytrzymywałby drzwi, kiedy one będą wychodzić lub wchodzić, i w ogóle wypełniałby reguły rycerskości. Chociaż kobiety stwierdzają, że rycerskość skończyła się wraz ze średniowieczem, mimo wszystko zachowanie podstawowych rysów średniowiecznego rycerza jest bardzo przez niepożądane. Chodzi tu o takie cechy rycerza, jak np. szacunek i dbałość o innych ludzi.

Przykłady miłości rycerskiej możemy odnaleźć w epoce średniowiecza. Zasady i normy, na których opierało się to uczucie, pojawiają się w obyczajach, które panowały w tamtych odległych czasach. Wśród obyczajów rycerskich możemy wyróżnić:

Rycerskie ślubowanie kobiecie

Większość rycerzy miało swoją niewiastę. Był to zwyczaj zachodni, znali go tylko rycerze obyci ze światem. Tak opisuje ten obyczaj Sienkiewicz:

Ślubowano częstokroć niewiastom zamężnym, a w rodach znamienitych, wśród których zachodni obyczaj był znany, każda prawie miała swego rycerza. Jeśli zaś rycerz ślubował pannie, to nie stawał się przez to jej narzeczonym: owszem, najczęściej ona brała innego męża, a on, o ile posiadał cnotę stałości, nie przestawał jej być wprawdzie wiernym, ale żenił się z inną.

W "Krzyżakach" Zbyszko ślubuje Danusi słowami:

Ślubuję jej, iże stanąwszy w Krakowie powieszę pawęż na gospodzie, a na niej kartkę, którą mi uczony w piśmie kleryk foremnie napisze: jako panna Danuta Jurandówna najurodziwsza jest i najcnotliwsza między pannami, które we wszystkich królestwach bydlą. A kto by temu się sprzeciwił, z tym będę się potykał póty, póki sam nie zginę albo on nie zginie – chybaby w niewolę radziej poszedł.
- A potem – uznawszy od pana Mikołaja z Długolasu, jako mać panny Jurandówny za przyczyną Niemca z pawim grzebieniem na hełmie ostatni dech puściła, ślubuję kilka takich pawich czubów ze łbów niemieckich zedrzeć i pod nogi mojej pani położyć.

Ten obyczaj mówi nam o tym, że każdy rycerz miał swoją panią. Ślubowanie mogło być oznaką uczucia miłości, którym rycerz darzył swoją niewiastę.

Wysławianie i obrona czci damy serca

Każdy rycerz, który ślubował kobiecie, był zobowiązany wysławiać, chronić i walczyć o dobre imię pani swego serca:

(...) chciał bowiem wywiesić kartę przed gospodą z wyzwaniem na walkę "pieszą alibo konną" wszystkich rycerzy, którzy by zaprzeczyli, że panna Danuta Jurandówna jest najurodziwsza i najcnotliwszą dziewką w królestwie (...).

Ten obyczaj mówi nam o okazywaniu miłości poprzez postawę rycerza – wysławianie damy serca.

Zachowanie wobec dam

Wybawienie damy lub panny z ciężkiej sytuacji stanowiło powinność rycerza. W literaturze dworskiej i częściowo w praktyce kobiety były inspiracją różnych działań rycerzy. Wielu z nich oddawało swe serca kobietom i nie miało znaczenia, czy były one mężatkami czy pannami. Spełnieniem miłości dworskiej wobec panny miało być małżeństwo. Zwykle ten rodzaj miłości polegał na adorowaniu kobiety i dokonywaniu dla chwały jej imienia czynów chwalebnych tak w bojach jak i na turniejach. Jednym z dziwniejszych zjawisk epoki jest miłość dworska wyrażająca się w stwierdzeniu, że prawdziwa miłość to wieczna tęsknota za kimś, kogo nie można poślubić.

Ten obyczaj mówi nam o konieczności odpowiedniego zachowania się, które mogło świadczyć o tym, że rycerz darzy damę jakimś uczuciem.

Cześć i szacunek oddawany kobiecie

Kobiety są uważane za istoty bardzo delikatne, czułe, kruche. Rycerze, jako średniowieczni "gentlemani", zobowiązani byli do tego, aby oddawać im należny szacunek i cześć:

(...) przyklęknął znów i chcąc pokazać, że zna rycerski obyczaj, ucałował z wielką czcią oba trzewiki siedzącej na poręczy krzesła Danusi (...)

Ten obyczaj mówi nam o tym, że z miłością bezpośrednio wiązało się oddawanie szacunku kobiecie.

Wśród obyczajów dworskich możemy wyróżnić:

Obdarowywanie ukochanego upominkiem

Każda niewiasta, której ślubował rycerz, powinna mu dać jakiś upominek. Była to zazwyczaj część garderoby niewieściej. Obdarowany przypinał sobie upominek do części uzbrojenia, najczęściej do hełmu:

Danusia wyciągnęła rękawiczki i podała Zbyszkowi, który przyjął je z czcią wielką i przycisnąwszy do ust rzekł – Przypnę je do hełmu, a kto po nie sięgnie – gorze mu!

Ten obyczaj mówi nam o okazywaniu uczuć poprzez upominki, prezenty.

Wśród obyczajów ludowych możemy wyróżnić:

Ratowanie skazańca przez dziewicę

W średniowieczu istniał zwyczaj, że skazańca ratowała niezamężna kobieta, narzucając mu na głowę nałęczkę, czyli chustkę, którą panny młode mają na głowach podczas ślubu, i wypowiadając słowa "mój ci on".

Był stary, polski i słowiański obyczaj, mocny jak prawo, znany na Podhalu, w Krakowskiem, a nawet i w innych krajach, że gdy na prowadzonego na śmierć chłopca rzuciła niewinna dziewka zasłonę na znak, że chce za niego wyjść za mąż, tym samym zbawiała go od śmierci i kary.

Ten obyczaj mówi nam o zachowaniu kobiety, która mogła pokazać, że darzy ona uczuciem "skazańca", nie musiała być to jedynie litość.

Wymienione obyczaje pokazują nam, że okazywanie uczucia miłości odbywało się w różny sposób. Obyczaje te pozwalały także, na bezpośrednie wyrażanie uczuć wobec drugiej osoby.

Każdy rycerz musiał przestrzegać kodeksu rycerskiego, z którym wiążą się opisane obyczaje. Dla rycerza najważniejszy był honor i musiał on zawsze postępować zgodnie z wyznaczonym prawami tego kodeksu. Miłość zajmowała niewątpliwie ważne miejsce w tym kodeksie:

  • Jednym z trzech przymiotów świętych rycerza jest trwanie w czystości, w miłości i prawdzie.
  • Żeby mężczyzna mógł zostać prawym rycerzem, musi on nosić w swym sercu miłość.
  • Musi także wyznawać prawdę sercem i ustami, więc nakazane jest mu okazywanie tylko prawdziwych uczuć.
  • Obowiązkiem rycerza jest bycie wiernym danemu słowu, więc jeśli powie "kocham", nie będzie już mógł się wycofać.
  • Rycerze pod żadnym pozorem nie mogą złamać danego wcześniej słowa. Przykładem może tu być Zbyszko, który ślubując –Danusi, zobowiązał się do sprawowania opieki nad nią i za wszelką cenę wypełniał swoją przysięgę.
  • Z kodeksu rycerskiego wynika także sposób zachowania rycerza wobec dam. Musi on być wobec nich uprzejmy, szlachetny oraz taktowny.
  • W kodeksie jest mowa o bardzo szarmanckim zachowaniu wobec kobiet. Dobrym przykładem jest ponownie Zbyszko, który służył swej damie (Danusi) np. przy stole i w kościele.
  • Rycerz zawsze ma być gotowy na każdą przeciwność losu, więc musi być przygotowany na to, że coś może stanąć na drodze do jego miłości.

Kodeks rycerski wskazuje nam na siłę miłości. Rycerz musiał być silny nie tylko fizycznie, ale i psychicznie, uczuciowo. Musiał znać wartość i moc miłości.

Średniowieczni poeci lubowali się w opiewaniu miłości. Otaczała ich ona zewsząd. Tak jak oni ślubowali wierność i miłość wybrance, robili to również rycerze i dworzanie. Jednak i poeci i rycerze ślubowali kobietom zamężnym. Musieli ukrywać swoje uczucie, ale niejednokrotnie ten "związek" był jedynie symbolem, kontynuacją tradycji. Nie zawsze kobieta kochała swojego rycerza czy trubadura. Miłość dworna była inna. Polegała na czterostopniowej służbie miłosnej, którą każdy młodzieniec zaczynał jako adorator potajemnie wielbiący ukochaną. W chwili gdy ta obdarzyła go spojrzeniem stawał się błagalnikiem. Dama, której pozycja społeczna w tamtych czasach stawała się coraz bardziej znacząca, mogła uczynić go swym oficjalnym kochankiem. Dopiero na końcu tej drogi istniała dla mężczyzny szansa ewentualnej miłości cielesnej. Kobiety często nie godziły się na to, ale gdy już zdecydowały się uznać go za kochanka cielesnego, musiały przestrzegać specjalnej ceremonii. Podczas takiego intymnego i tajemniczego spotkania mężczyzna, klęcząc ze złożonymi dłońmi, ogłasza się poddanym swej pani, co w czasach feudalnych oznaczało, że w miłości innej pani mieć nie będzie. Wówczas dama obdarowuje kochanka pocałunkiem, który stanowi formę przypieczętowania przysięgi. Jednak najczęściej pocałunek jest swego rodzaju zwieńczeniem drogi kochanka. Często bowiem nie dochodziło do aktu seksualnego. W zamian za to kochankowie stwarzali wiele sytuacji zastępczych, jak np. kontemplacja nagiej ukochanej i próba miłości lub asag, co w miłości dworskiej odpowiada stosunkowi seksualnemu w miłości rycerskiej. Pozwala on kobiecie przekonać się o prawdziwości uczuć kochanka i prawości jego zamiarów. Spoczywają wtedy oboje obok siebie nadzy, jednak mężczyzna związany jest przysięgą, iż nie uczyni niczego wbrew woli pani. Jest to opowiedzenie się po stronie miłości duchowej takiej, jaką opowiadają dzieje Tristana i Izoldy – pary średniowiecznych kochanków, których miłość najchętniej głoszona była przez poetów. Ich miłość jest typowym przykładem miłości czysto duchowej.

Romanse rycerskie pokazywały wzór osobowy rycerza, u którego dominowała szlachetność wobec kobiet i niezwykłe oddanie ukochanej. Za najdoskonalszy przykład literatury przedstawiającej miłość dworską uchodzą właśnie "Dzieje Tristana i Izoldy". Tristan, który jest siostrzeńcem króla Marka, wyrusza do Kornwalii, gdzie zaślubia w imieniu swego władcy piękną, jasnowłosą Izoldę. Wracając łodzią przez pomyłkę wypijają czarodziejski napój miłosny przeznaczony dla prawowitych małżonków – Izoldy i króla Marka. Od tej chwili Tristan i Izolda zostają związani nierozerwalną miłością, która jest mocniejsza od nich samych. Złośliwi doprowadzają do wypędzenia Tristana, który musi żyć z dala od Izoldy. Kiedy po latach zostaje ranny, Izolda przybywa, aby go leczyć, ale już jest za późno. Tristan umiera, z żalu za ukochanym umiera również Izolda.

Tristan był nie tylko kochankiem Izoldy. Do momentu, w którym się w niej zakochał, jest również wzorowym rycerzem. Jest wierny i posłuszny królowi Markowi. Tym większą tragedią jest oszukiwanie swego pana. Jest to sprzeniewierzenie się ideałom wzorowego rycerza, ale miłość jest w tym wypadku silniejsza od rozumu i honoru. Nieustanne cierpienia miłosne, tęsknota i smutek, muszą w końcu się skończyć śmiercią bohaterów. Jednak nawet wtedy miłość tryumfuje. Z grobu Tristana wyrasta głóg i wnika do grobu Izoldy. Jest to symbol wiecznej, niezniszczalnej i prawdziwej miłości. "Dzieje Tristana i Izoldy" stały się powieścią symbolizującą wielkie i trwałe, mimo wielu przeciwności, uczucie.

Miłość w tym utworze została przedstawiona jako potężna namiętność, która nie poddaje się racjonalnym analizom, wymykając się spod jakiejkolwiek kontroli. Jest uczuciem silniejszym od woli kochanków, którzy stają się wobec niej bezradni. Zmusza ich do łamania panujących zasad, do dokonywania wyborów, choć na dobrą sprawę siła czarodziejskiego napoju nie daje im jakiegokolwiek wyboru.

Miłość ukazana w tej książce jest uczuciem potężnym, nieokiełznanym, które przynosi jedynie cierpienia. Książka ta jest prawdziwym hymnem o miłości – najsilniejszym, najpotężniejszym uczuciu na Ziemi. Tristan traktuje kobietę jako władczynię swego serca, dla niej jest gotów nie tylko na śmierć, ale nawet na utratę honoru.

Jedna z orneckich legend opowiada o rycerskiej miłości. Orneta była jedną z trzech ośrodków religijnego kultu chrześcijan w czasach krzyżackiego panowania na Warmii. Z zamkiem, który został wybudowany w tej miejscowości wiąże się interesująca opowieść o pełniącym na nim swą rycerską służbę – rycerzu Warmie i jego giermku – dziewczynie, z którą wziął ślub. Legenda głosi, iż ów Wara był nie tyle rosłym i silnie zbudowanym mężczyzną, ile człowiekiem niepospolicie prawdomównym, wiernym danemu słowu, wrażliwym, czułym, a nade wszystko urokliwym. Nic też dziwnego, że kobietki się rozmaite wokół niego jak ćmy wokół światła kręciły i "używając przeróżnych białogłowskich sztuczek" – sercem jego zawładnąć pragnęły. Wił się tedy nasz rycerz jak piskorz w soli, bo mu owe zalotnice nie w głowie były, ale nie na wiele mu się to zdało, bo jedna z niewiast w przebraniu pazia na służbę do niego przystawszy tak go osaczyła, że biedaczek nie tylko serce, ale i rozum i wszelką odporność dla niej utracił. Nim się to jednak stało – długo ze sobą jak rycerz i giermek żyli, bo przebiegła dziewczyna, choć rycerza w swe sieci jak w pajęczynę omotywała – zawsze mu "z męska się nosząc" wiernie we wszystkim służyła, gorliwie jego polecenia wykonywała, za wykroczenia z godnością chłostę przyjmowała – kobiecości swej i wielkiej ku niemu miłości nie zdradzając. Jedno wszakże czyniła z maniackim uporem: nie dopuszczała do rycerza żadnej zalotnicy. Gdy zdarzało się, iż którąś obdarzał czułym spojrzeniem lub słowem, robiła wszystko, by go do niej zrazić. Działo się tak dopóty, dopóki nie upewniła się, że nie tylko kocha, ale i jest kochana, zna na wylot rycerza, któremu służy i służyć przez całe życie bardzo pragnie. Kiedy się to stało – dziewczyna-giermek – zdemaskowała się. Ich wynikająca z tego obrotu sprawy radość nie miała granic. Wkrótce się zaręczyli i pobrali, "w ratuszowej sali wszyscy tańcowali". Weselisko było wielkie, okazałe i huczne. Rycerska miłość piękna. Życie dwojga nieprzeciętnych – długie i szczęśliwe. Ludmiła powiła Warmowi trzech dorodnych następców i sobie jedną żeńską pomocnicę. Ech, co to były za czasy!

Ta legenda uświadamia nam, jak silne może być uczucie miłości. Ludmiła robiła wszystko, by zdobyć serce Warma. Określiła sobie cel, do którego niezłomnie dążyła. Dzięki jej postawie możemy zrozumieć, jak ważna może być miłość. Może być ona najistotniejszym celem naszego życia, do którego będziemy dążyć, aby później szczęśliwe żyć z ukochaną osobą. Postępowanie Ludmiły możemy określić jako rycerskie dążenie do miłości. Musiała ona mieć w sobie dużo odwagi oraz siły, żeby ukrywać się pod przebraniem giermka. Takiej odwagi i niezłomności na pewno brakuje wielu ludziom.

Ideał rycerza powstał w średniowieczu, epoce, która wykreowała wiele różnych wzorców osobowych. Rycerz idealny powinien być waleczny, odważny, wierny Bogu, ojczyźnie oraz swojemu władcy. Nieodzowna dla niego była znajomość kodeksu rycerskiego połączona z odwagą i honorem, a także waleczność oraz sprawiedliwość. Idealny rycerz powinien także bronić słabych i uciśnionych. Jako że średniowiecze było epoką ściśle powiązaną z teocentryzmem, rycerz musiał także szerzyć chrześcijaństwo na przykład poprzez wyprawy krzyżowe.

Znając cechy idealnego rycerza możemy stwierdzić, że miłość rycerska to także miłość do Boga. Rycerz, który brał udział w wyprawach krzyżowych, musiał kochać Boga, czuć silne uczucie miłości do Stwórcy, chciał poświęcić się szerzeniu chrześcijaństwa, wiedział, że miłość to jeden z największych darów, który otrzymał.

Rycerz średniowieczny kochał także swoją ojczyznę. W kodeksie rycerskim możemy odnaleźć zapis mówiący o tym, że jedną z reguł rycerskich jest krzepienie miłości do własnej ojczyzny. Rycerze byli gorącymi patriotami. Kochali nie tylko kobietę, ale także i ojczyznę, która była ich domem. W walce o swój kraj byli oni gotowi poświęcić swoje życie.

Miłość rycerska była przede wszystkim silnym uczuciem. Kobiety w średniowieczu były kochane i uwielbianie za swoją kobiecość. Rycerze średniowieczni byli ideałami mężczyzn. Byli odważni, prawi, szlachetni, honorowi i wytrwali w swych postanowieniach. Nie można pominąć faktu, iż kobiety od zawsze chciały być docenione, szanowane i mile traktowane. Rycerze wychodzili naprzeciw tym oczekiwaniom kobiet. Ważną rolę w miłości odgrywał kodeks rycerski oraz obyczaje, które zachowały się do naszych czasów.

Ideał rycerza stworzony przez średniowiecze i wykorzystywany przez kolejne epoki w ciągu wieków z pewnością miał wielki wpływ na kreację bohaterów walczących o wolność, kochających swe kobiety, a także na postacie "rycerzy Chrystusa", zarówno w dziełach wielkich i znanych pisarzy, jak i tych z drugiego szeregu.

Miłość rycerską możemy określić mianem trwałej oraz wiecznej. Jest to uczucie bardzo namiętne, silniejsze od obu zakochanych w sobie osób. Samo postępowanie zakochanych rycerzy do dziś jest dla nas źródłem wiedzy, z którego możemy się bardzo wiele nauczyć. Dzisiaj wszyscy ludzie są średniowiecznymi rycerzami. Codziennie musimy z czymś walczyć, podobnie jak walczyli waleczni średniowieczni rycerze. Każdego dnia możemy napotkać na jakieś przeciwności losu, którym będziemy musieli stawić czoło. Zakonnicy, księża, działacze religijni są bez wątpienia dzisiejszymi "rycerzami Chrystusa". Dla nich najważniejsze jest pomaganie nam w pogłębianiu naszej wiary oraz uświadamianie, jak ważna jest miłość dana nam od Boga. W swoim postępowaniu potrafimy być szlachetni i odważni. Nie boimy się okazywać naszych uczuć, podobnie jak prawdziwi rycerze.

Opracowanie: Kamil Woźniak

Praca przygotowana na Humanistyczny Festiwal Nauki (2004.04.23)